Wieniec zaszalowany
Data dodania: 2014-06-14
Dziś udało się zaszalować wieniec i trzpienie. Ja przygotowałem kotwy do murłat. Kupiłem szpilki fi 16, i dospawałem do nich drut by lepiej trzymało, właściwie to spawał mój najmłodszy braciszek Sylwek
A wyszło to tak : 
Tutaj to okno w salonie, słabo widać po stemple zasłaniają

No i wspomniane szalunki:

A garaż powoli zasypuje........Do zimy chyba się wyrobię :)


Tutaj to okno w salonie, słabo widać po stemple zasłaniają

No i wspomniane szalunki:

A garaż powoli zasypuje........Do zimy chyba się wyrobię :)

Komentarze